czwartek, 21 listopada 2013

18.

Obudziła się rano i wpadła na genialny pomysł. Spakowała kilka potrzebnych rzeczy, zabukowała bilet na wieczory lot do Anglii i wybiegła z domu. Chciała wspierać Warda w powrocie do zdrowia. Postanowiła zrobić mu niespodziankę. Musiała pojawić się jeszcze dziś na uczelni.
***
- to znowu Ty?- Holder otworzył drzwi swojemu kumplowi.
- goń się nie przyszedłem do Ciebie- obruszył się. – Jest Sealy?
- tak, w salonie z Maxem- wskazał ręką pomieszczenie.
- wujeeeek!- synek przyjaciela przytulił się do jego nogi.
- no cześć junior co tam? Wyrwałeś już jakąś koleżankę w przedszkolu?- wziął go na ręce.
- Ward? On nie chodzi do przedszkola- blondynka przewróciła oczami.
- nie łap mnie za słówka- pokazał jej język.- mam sprawę.
- aż się boje co wymyśliłeś- roześmiała się siadając na kanapie.
Darcy powtórzył tę czynność sadzając sobie Maxa na kolanach.
- chciałabym pojechać do Katie..
- i???
- bez zapowiedzi. Dzisiaj.
-i???
- myślisz, że to dobry pomysł?- spojrzał na nią błagalnym wzrokiem.
- pytasz czy to dobry pomysł? Każda dziewczyna lubi takie niespodzianki- poczochrała jego włosy.
- aha. Czyli pomysł dobry..
- nie wiem co tu jeszcze robisz!- ponagliła go.
- dziękuję!- cmoknął jej policzek.
Przytulił jeszcze Maxa i wybiegł z domu rzucając Chrisowi krótkie „ do niedzieli!”.
Rzeczy miał już spakowane. Za dwie godziny miał lot. Wyszedł pośpiesznie z domu. Wybiegając na ulicę o Malo nie wpadł na samochód Holdera.
- wsiadaj Sealy mi wszystko powiedziała- uniósł do góry brew.
Ward uśmiechnął się szeroko i wsiadł do auta. Cieszył się, że miał koło siebie takich przyjaciół. Mógł liczyć na nich w każdej sytuacji. A nawet czasem.. w sumie to często myśleli za niego. W końcu wszystko zaczęło się układać. Prawie wszystko. Jak to mówią „ dobrze jak nie za dobrze”.
- o której będziesz lądował ?- zapytał.
- o 18.
***
Katie jechała właśnie samochodem w stronę Bydgoszczy, Jej lot był o 19.30. Nie mogła się doczekać kiedy zobaczy swoje chłopaka. Męczyły ją te „rozstania”, ale wiedziała na co się decyduje kiedy zaczęła się z nim spotykać.
***
Odprawa była już dla Warda czym naturalnym i częstym. Na początku strasznie irytowało go to, całe zamieszanie. Teraz było codziennością. Kiedy wsiadł do samolotu zastanawiał się jak Katie zareaguje na jego przyjazd. Chciał już ją zobaczyć, przytulić. W życiu by nie uwierzył, ze znajdzie dziewczynę właśnie w Polsce. Do nie dawna była to dla niego abstrakcja.
***
Rudowłosa dotarła na lotnisko około 18. Podeszła do okienka załatwić jeszcze jakieś formalności.  Nagle na lotnisku zrobił się tłum. Wylądował właśnie samolot lecący z Anglii. Próbowała przebrnąć przez tłum i dostać się do sklepiku. Ktoś trącił jej ramię przez co koperta z jej biletem wylądowała na ziemi.
Schyliła się żeby ją podnieść. Ktoś wykonał dokładnie ten sam ruch. Kiedy podniosła wzrok o mało się nie przewróciła.
- Darcy?- szepnęła  nie wierząc własnym oczom.
- Katie?! Co Ty tutaj robisz? Wybierasz się gdzieś?- zsypał ją pytaniami.
- Chciałam zrobić Ci niespodziankę – wyjaśniła.
Spojrzeli na siebie i wybuchli śmiechem.
- dobrze, że się nie minęliśmy- stwierdził przytulając do siebie niebieskooką.
- jesteśmy zwariowani- mruknęła wtulając się w jego tors.
- dlatego do siebie pasujemy- oznajmił dumnie.
W drodze powrotnej opowiadali sobie o poranku i śmiali się co chwilę. Byli szczęśliwi.
- co z Twoją rehabilitacją?
- jutro rano mam konsultację z Markiem – wyszczerzył się.
- widzę, że wszystko zaplanowałeś- uśmiechnęła się delikatnie.
Cieszyła się, że Darcy chciał jej zrobić niespodziankę. Takie gesty utwierdzały ją w tym, że naprawdę wydoroślał i potrafił zadbać o ich związek.
Wrócili do domu i postanowili ten wieczór spędzić tylko we dwoje. Po drodze zrobili zakupy i dziewczyna przygotowała dobrą kolację. Rozmawiali ze sobą do późnych godzin nocnych.
- idziemy spać?- szepnął obejmując ją w talii.
- chcesz iść spać?- cmoknęła jego usta.
- chcę do łóżka- wymruczał biorąc ją na ręce.

***************************************
Wybaczcie mi te zaniedbanie! obiecuję poprawę i zostawiam Was z nowym odcinkiem. Zdaje sobie sprawę, że nie jest najlepszy, ale trochę celowo wprawiam Was z nastrój "sielanki" :D
Pozdrawiam czytelniczki życzę dużo weny ;*
Dziękuję za komentarze które są inspiracją dla mnie :)

11 komentarzy:

  1. Rzeczywiście dobrze, że się nie minęli ;) Z pewnością Chris i Sealy mieliby niezły ubaw :D
    Szkoda, że rozdział taki krótki, ale jestem wyrozumiała :)
    Ale jednego Ci nie przebaczę... Jak mogłaś skończyć w takim momencie?!
    Szybko pisz następny! ;)

    Przy okazji zapraszam do siebie na nowość
    http://fear-hope-life.blogspot.com/2013/11/rozdzia-vii.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozwalił mnie ten rozdział!
    Z jednej strony Katie i Darcy mieli naprawdę dużo szczęścia, że się nie minęli, a z drugiej trochę szkoda. Ciekawa jestem, jak by zareagowali, gdyby się dowiedzieli o tym, że się zamienili miejscami :D Przynajmniej nie muszą się martwić tym, że rzadko się będą widywać :)
    Ale to prawda, że oboje w ten sposób udowodnili sobie nawzajem, co do siebie czują :) Widać, że traktują siebie na poważnie. Takie rzucenie wszystkiego, by spotkać się z ukochanym.ukochaną <3
    Życzę dalszej weny i pozdrawiam :)
    P.S. Mam nadzieję, że dokończysz ten wątek, który właśnie zaczęłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na nowy rozdział, który ukazał się na non-clamabit.blogspot.com :)
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Widzę, że nie tylko ja miałam wizję, że się miną. Sielanka, sielanka, ale skoro zapowiadasz mnóstwo zwrotów akcji w kolejnych rozdziałach, zostaje tylko czekać. :>

    Dziwnie jest myśleć dokładnie o tym samym, co druga osoba i dokładnie w tym samym czasie. Ale na swój sposób to słodkie. <3 Widać, że Darcy traktuje ją poważnie. Chociaż nutka szaleństwa nie zaszkodzi <3.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mry, mry, mry! Końcówka najlepsza! :D
    Też myślałam, że się miną. :D
    Czekam na następny ! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam na nowość na moim blogu - non-clamabit.blogspot.com :)
    Serdecznie pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny + Pozdrawiam i życzę weny <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny + czekam na kolejny .. szybciutko #<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam na nowość :) http://speedway-love-forever.blogspot.com/2013/11/eighth_24.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś czułam że sie mina..;/ Zapraszam na nowości http://maciekmajkastory.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka rada, jeśli chcesz się zareklamować to przeczytaj chociaż rozdział.
      Pozdrawiam. :)

      Usuń